Prasówka tygodniówka (28.05 – 3.06.2018)

Prasówka tygodniówka (28.05 – 3.06.2018)

Dodane przez

Autor: Tamara Olszewska

Prasówka tygodniówka (28.05 – 3.06.2018)
„A kiedy dzień za nocą goni, PiS nas trzyma ostro w dłoni, by na podobieństwo własne, zamknąć nas w łapach na zawsze…” Tako się dzieje, rzeczywistość zaklinana na okrągło, a my wciąż oporni na wirusa pisowszczyzny. I niech tak będzie…. Zapraszam
1. Miało być miło i przyjemnie. Wolne od handlu niedziele to więcej zadowolonych Polaków, odpoczywających na łonie kościoła lub natury. To czas dla rodziny. To wciąż kwitnąca gospodarka. A tu okazuje się, że PiS nieco przejechał się w swoich kalkulacjach. Prawie 3 mln mniej klientów w centrach handlowych, spadek obrotów w sklepach z odzieżą o 7,4%, a w usługach rozrywkowych, kawiarniach i restauracjach o blisko 20%. Mniej wydajemy, bardziej dowalamy gospodarce czyli…nie ma to jak dobre pomysły „dobrej zmiany”.
2. Ziobro swoje a sędziowie swoje. Uzależnienie sądownictwa idzie ministrowi jak po grudzie. W Gliwicach odwołał 4 prezesów sądów rejonowych, bo ich nie lubił i im nie ufał a tu…ależ porażka Cała czwórka dostała się do Kolegium Sądu Okręgowego. I kto ich wybrał? Koledzy sędziowie, którzy mają gdzieś dyrektywy Ziobry. Ech, jak ja lubię takie newsy
3. Świetna prowokacja dziennikarzy portalu Energetyka24.com.Podstawiony przez nich „ekspert” założył konto na Twitterze i tenże „ekspert” napisał bardzo nierzetelny tekst na jednym z portali. I co się dzieje? Pracownik podlegający pełnomocnikowi rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wszedł w bliższy kontakt z podstawionym „ekspertem” i zaczął dzielić się swoją wiedzą tajemną, która na bank nie była przeznaczona do wyniesienia jej poza krąg zainteresowanych. Resort udaje, że nic się nie stało, a dziennikarze pokazali, jak łatwo zrobić rządzących w bambuko i sprowokować do zdrady informacji, które powinny być rozpatrywane w ciszy i spokoju. Kolejny przykład, jaka miernota nami rządzi.
4. Prawie 90 tys. rodzin ma problemy z uzyskaniem świadczenia 500 Plus. Dotyczy to głównie sytuacji, w której jeden ze współmałżonków zarabia kasę poza Polską. Rodziny się wkurzają, urzędnicy ślimaczą, a mnie interesuje tutaj coś zupełnie innego. Ilu, wśród tych, którzy zasuwają za euro, daje się wziąć na lep PiS-u i głoszą wszem i wobec swoją niechęć do UE. Ilu z nich chętnie poskakałoby sobie po unijnej fladze, podpisuje się pod głoszoną ciemnotą o złej Unii. Ktoś coś wie?
5. Dla mnie ten news jest największym hitem minionego tygodnia. Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii realizuje przez zależną od siebie spółkę, niezwykle ważne zadanie. „Zakład Tworzyw Sztucznych “Artgos” S.A. w zamian za reklamę w „Naszym Dzienniku” produkował dla Rydzyka formę wtryskową do wyrobu różańców i gotowe już różańce. My podatnicy zapłaciliśmy za ten „złoty interes” 26 500 zł. Proponuję PiS- owi sfinansować z naszej kieszeni zakup majtasów z wizerunkiem Ojczulka, które będą rozdawane w podzięce za koperty wręczane nienażartemu….
6. Komendanci policji z pisowskiego nadania to ewenement na skalę światową. Czasami odnoszę wrażenie, jakby byli przekręceni przez maszynkę ostrej manipulacji i totalnie wyprani z rozumu. Taki jeden, mł. insp. Roman Bojdoł, komendant komisariatu Wrocław Stare Miasto, błysnął pisowszczyzną na rozprawie sądowej, na której oskarżono Obywateli RP, koderów i działaczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet o przeszkadzanie narodowcom w, ich pełnym fobii, marszu. Pisowski policjant stwierdził, że jego kumple nie reagowali na atakowanie kontrmanifestantów przez łysolków, bo nie chcieli doprowadzić do zamieszek. Mało tego. Zapytany o brak reakcji na hasła neonazistowskie, w tym „Śmierć wrogom Ojczyzny” uznał, że to hasła patriotyczne, więc o co chodzi… Ale numer. Ofiary nacjonalistów są atakowani i oskarżani, a sprawcy sobie maszerują, wykrzykują swoje debilizmy i taka właśnie jest dzisiejsza Polska. A policja zadowolona z siebie i pewnie czeka na pogłaskanie po główce przez rządzące PiSiątka.
7. Ziobro twierdzi, że świat nam zazdrości reformy sądownictwa i chce się od nas uczyć. No to posłuchajmy, co mówi Hilarie Bass, prezydent Stowarzyszenia Prawników USA w rozmowie z Onetem. „Nie możemy więc zaakceptować sytuacji, w której Polska zacznie się na nowo cofać do czegoś w rodzaju dyktatury, gdzie nie można polegać na systemie sądowniczym. To na pewno będzie miało wpływ na przychylność amerykańskiego biznesu. Gdybym miała doradzić swoim klientom, czy powinni inwestować dziś w Polsce, byłabym zmuszona poinformować ich, że polski sąd może nie być obiektywny i uczciwy”. Co z tego wynika? Świat nie rozumie jednak naszego cudu sądowniczego i jednak przestrzega przed inwestowaniem w Polsce. I co teraz? Jak przekonać ten świat, że Polska jest the best?
*
No i to było by na tyle Do poczytania za tydzień
Źródło informacji
1. http://wyborcza.pl/7,155287,23466329,pierwsze-takie-badanie…
2.http://katowice.wyborcza.pl/…/7,35063,23471377,sedziowie-pr…
3.https://www.money.pl/…/dziennikarze-obnazyli-niekompetencje…
4.https://www.money.pl/…/program-rodzina-500-kontrola-wnioski…
5. http://www.newsweek.pl/…/ministerstwo-technologii-robi-roza…
6. https://koduj24.pl/dla-komendanta-policji-z-wroclawia-smie…/
7. https://wiadomosci.onet.pl/…/prezydent-stowarzyszen…/mtfyr0m

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.