Prasówka tygodniówka (07- 13.05.2018)

Prasówka tygodniówka (07- 13.05.2018)

Dodane przez

Autor: Tamara Olszewska

Prasówka tygodniówka (07- 13.05.2018)
Ale wariacki tydzień. Odnoszę wrażenie, że PiS nabrał kolejnego przyspieszenia, bo newsy gonią newsy i końca nie widać. Zapraszam 
1. PiS chce być bardziej świętym od Wszystkich Świętych i pokazać narodowi swoją kulturę, wstrzemięźliwość i skromność. Szykuje się więc zmiana w Regulaminie Sejmu, która pozwoli karać ostro posłów i senatorów za uniemożliwianie pracy Sejmu lub komisji, naruszenie powagi Sejmu i naruszenie spokoju oraz porządku. Oczywiście osobą, która weźmie na siebie rolę Temidy to marszałek czyli Kuchciński. Oczywiście ten przepis będzie dotyczył tylko opozycji parlamentarnej, bo na zachowanie „swoich” marszałek jest ślepy i głuchy.
2. Aż 402 dni czekali posłowie PO na odpowiedź MON, która wreszcie wyjaśni, czy NATO pomaga wyjaśnić katastrofę smoleńską. NATO zaprzecza, a wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz nie może nic powiedzieć, bo to sprawa podkomisji a nie resortu obronności. To kolejny przykład, że ta władza buduje swój etos na kłamstwie i mataczeniu.
3. I znowu mamy polskich rolników, blokujących drogi w całym kraju. Tym razem są wkurzeni na PiS, że pozwala zalewać Polskę tanią, lecz fatalnej jakości, żywnością z Europy i tym samym niszczy rodzime rolnictwo. A gdy pomyślą, ile kasy z UE stracą, przez to wstawanie z kolan i planowaną wyspę wolności to już w ogóle szlag ich trafia. Było grożenie rolnikom utratą pracy, były sugestie, by dali na luz i żyli sobie z 500 Plus, ale ci nie odpuszczą. Oni więc na blokadach, a rząd się chyba przestraszył i uspokaja, że wszystko jest super, a ustawa chroniąca rolników niebawem się znajdzie.
4. A to niespodzianka. Jak podaje NBP, w 2017 roku spadła o 55% wartość zagranicznych inwestycji w Polsce. To dane podobne do tych z czasu kryzysu finansowego 2008 – 2009 czy kryzysu zadłużeniowego w Europie w 2013 r. To wynik repolonizacji, zmonopolizowanie spółek skarbu państwa i wieczne w nich roszady personalne. Trudno inwestować w kraju, gdzie dzisiejsze prawo jutro może być wywalone do kosza i nikt nie wie, co i kiedy rząd wymyśli. Nie ma co. Hasło „Polska dla Polaków” nabiera nowego znaczenia, aczkolwiek nie brzmi to optymistyczne.
5. Taki fajny optymistyczny akcent w tym zalewie newsów, który pokazuje, że PiS-owi nie uda się pokonać polskiej normalności. W czasach gdy władza wielbi narodowców, wykładowcy Uniwersytetu Warszawskiego domagają się od rektora usunięcia z uczelni 4 studentów. Jeden z nich, podczas marszu z okazji 1 maja zaatakował grupę Piotra Ikonowicza, drugi jest publicystą magazynu Szturm, pisma bardzo śmierdzącego nazizmem. Trzeci maszerował sobie w marszu neonazistowskim z hasłami typowymi dla tej ideologii, a czwarty uwielbia symbole nazistowskie. Brawo!
6. Wracamy do „pisowskiego chłamu”. Właśnie Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę Marka Joppa, szefa toruńskiego SLD, który nie został przyjęty na studia podyplomowe w słynnej szkole Ojczulka Rydzyka, bo jest niewierzący. Ponieważ możliwości prawne w Polsce, w tej sprawie już się wyczerpały, Jopp złoży skargę do Strasburga i nie odpuści. Trzymam kciuki.
7. Kolejny raz PiS pokazuje swoją miłość do dzieci. Niby chce je wychować na pisowską modłę, niby tak o nie dba, a ich dobro zalega mu na sercu, a jednak… Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odmówiło patronatu konferencji o wychowaniu dzieci bez przemocy. Żeby było ciekawiej, resort Rachwalskiej nie miał żadnych wątpliwości, gdy wsparł tych, którzy podważają zasadność przepisu zakazującego bicie dzieci. Ech ta pisowska miłość. Na pstrym koniu jeździ. Tam, gdzie im pasuje, kochają, jtam, gdzie im nie po drodze, mają gdzieś…
8. Rodzina dla PiS-u to świętość nad świętości. Takiej postawy wymaga od niego kościół i tak ma być. A co tam, że mąż leje żonę. Pewnie jej się należy. A co tam, że dzieciaki całe poobijane. Kary cielesne jakoś nikomu jeszcze nie zaszkodziły, a poza tym „wolnoć tomku w swoim domku”. Najpierw więc politycy PiS zapowiedzieli podwyżkę opłat za rozwód z 600 zł na 2 000 zł. Teraz planują, by beneficjentami programu Mieszkanie Plus byli tyko ci, co są w sformalizowanym związku. Zastanawiam się, czy tacy po ślubie cywilnym zmieszczą się w tym kryterium? Dla dopłaty do czynszu, własnego lokum i innych profitów pewnie znajdzie się wielu takich, którzy się sformalizują. Czy to oznacza, że będą szczęśliwsi, bardziej rodzinni, mniej agresywni i bardziej hojni dla kościoła?
*
Jedno mnie pociesza. Nikt i nic nie wytrzyma takiego tempa dłużej. W końcu dopadnie polityków PiS ostra zadyszka, stan przedzawałowy, jakiś udar i … wreszcie naród przejrzy na oczy, wreszcie uzna, że Polska ważniejsza od własnego nosa i … koniec…śmietnik historii czeka 
Źródło informacji
1.http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114884,23364548,pis-ma-nowy…
2. https://wiadomosci.wp.pl/klamstwa-macierewicza-402-dni-ocze…
3. https://lodz.onet.pl/protesty-rolnikow-w-calej-pols…/wpcged8
4. http://wyborcza.pl/7,155287,23375914,w-2017-roku-naplyw-zag…
5. https://wiadomosci.wp.pl/studenci-moga-zostac-wyrzuceni-z-u…
6. https://kujawsko-pomorskie.onet.pl/nie-bedzie-kary-…/x830jtk
7. http://wyborcza.pl/7,75398,23387655,ministerstwo-rafalskiej…
8.https://www.money.pl/…/mieszkanie-tylko-po-slubie-szykuja-s…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.