Okradanie w imieniu prawa, czyli zewrzyjmy szeregi – Jerzy Bednarowicz
Łamanie praw obywateli sprzyja spekulacji. Informacja o łagodnej ustawie dla frankowiczów, która znana była wcześniej dla pewnego, wąskiego grona osób, pozwoliła nielicznym zarobić 20%, oczywiście na jawnej spekulacji.
Czy opozycja tego nie widzi? A może celowo udaje, ze nie ma żadnego problemu?
Opozycja sejmowa nie chce widzieć tego, ponieważ toczy walkę między sobą o przywództwo. Kto ważniejszy: Petru czy Schetyna? A gdzie w tym wszystkim społeczeństwo? Społeczeństwo jest mięsem armatnim?
A (nie)Prawo i (nie)Sprawiedliwość śmieje się do rozpuku i okrada nas w perfidny sposób, w białych rękawiczkach, nie oglądając się na przepisy prawa. Konstytucję również maja za nic. Okradają nas z pieniędzy, z wolności i z godności, dążąc do pełnego zniewolenia społeczeństwa.
Panie Petru, Panie Schetyna, przestańcie widzieć tylko swoje partykularne interesy, przestańcie widzieć czubek własnego nosa, przestańcie wynosić własne du.y na piedestał. Otwórzcie oczy i zajmijcie się gwałtem na narodzie, gwałtem którego dopuszcza się (nie)Pi(nie)S.
Kolejna, nieudana zresztą Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym pokazuje, że partia dzierżąca władzę ma za nic swoje społeczeństwo, ba, za nic ma organizacje międzynarodowe z Komisją Wenecką na czele. Helsińska Fundacja Praw Człowieka też nie jest przeszkodą do realizacji celów przez małego uzurpatora. Nie czarujmy się, to nie rządzi jakaś tam zawoalowana partyjka, to władzę dzierży jedna osoba, poseł bez przydziału, Jarosław Kaczyński. Jak to się ma do rzeczywistości? Ano dokładnie tak, jak na początku lat trzydziestych ubiegłego wieku w Niemczech. Dążenie do jedynowładztwa, podporządkowanie jednej osobie wszystkich dziedzin życia, wprowadzenie rządów faszystowskich w oparciu o budowany na kibolach nacjonalizm (przez generała Macierewicza).
Nie dajmy się ogłupić manewrom Kaczyńskiego, nie pozwólmy na narzucenie jego woli. Zewrzyjmy szyki i dajmy odpór jego faszystowskim zapędom.
Przestańmy kłócić się o przywództwo a zacznijmy prawdziwą walkę wspólnymi siłami, bez oglądania się, kto ma mieć w przyszłości
władzę.
Niedźwiedź jeszcze żyje, nie dzielmy więc na nim skóry. Na to będzie czas po jego zneutralizowaniu.