22.11.2017
Autor: Tamara Olszewska
Od jakiegoś czasu jestem permanentnie wkurzona. Rano wstaję, włączam wiadomości i nawet kawa nie pomaga. Potem ruszam na przeszpiegi, ganiam za newsami… i jak tu zachować optymizm życiowy? Jeszcze kilka rozmów telefonicznych, oczywiście bez PiS-u się nie obejdzie, wgląd na fb i …wieczorem to aż mnie wkurzenie rozsadza. O tym, co mi się śni to już nawet nie wspomnę. Czas to wreszcie rozwalić, bo zaczynam się obawiać o moją psychikę. Zapraszam na prasówkę
1. Nowoczesna jest bardzo konsekwentna i wciąż podlicza PiS za „misiewiczów” i wydatki. Na liście niekompetentnych pupili tej partii, którzy z przysłowiowej ulicy załapali się na niezłe fuchy, jest już 364 nazwisk. O wiele więcej niż wcześniej, bo 233 mln zł, kosztuje też utrzymanie Kancelarii Sejmu, Senatu i Prezydenckiej. Na co oni wydają taką kasę?
2. Trzeba przyznać, że świetnie nam wychodzi to wstawanie z kolan. My wstajemy, tylko jakoś Europa tego nie dostrzega. Mało tego, swoją polityką pokazuje nam, że lecimy na łeb na szyję tam, gdzie tylko ciemność. Kara za wycinkę puszczy, przyjęcie rezolucji to nie wszystko. Ostatnio nawet nie udało nam się przekonać UE, by siedziby Europejskiej Agencji Leków (EMA) i Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego (EBA) nie zostaną przeniesione z Londynu do Warszawy. Nic to, sny o potędze trwają nadal…
3. Na liście kandydatów do funkcji premiera pojawia się kolejne nazwisko. Według Konrada Morawieckiego to jego synek, Mateusz. Idealnie się nadaje, jak nikt – tak twierdzi tatuś. Fakt, coś w tym jest, ale czy jako premier będzie mógł zajmować się gospodarką i kasą państwa czy też PiS będzie musiało znaleźć kogoś innego? I z tym może być wielki problem.
4. Piotr Rybak, nasz czołowy naziolek, łysolek i tzw. wszelka fobia w jednym, jest właścicielem hostelu w miejscowości Cesarzewice. I tu ciekawostka. Z reguły ludzi umieszczają na bramach swoich posesji tabliczki z napisem „uwaga, groźny pies” i tym podobne. Ale nie nasz Rybak. U niego rzuca się w oczy banner „Dom Polski. Zakaz wstępu żydom, komuchom oraz wszystkim złodziejom i zdrajcom Polski”. Wisi już sobie dobre kilka miesięcy i policja nic?
5. Szyszko zaklina rzeczywistość. Żadne kary za wycinkę puszczy Polsce nie grożą i tyle. Mamy jeszcze 15 dni na odpowiedź, dobrze ją Szyszko uzasadni, przekona do swoich racji i będzie ok. Jednocześnie jego podwładni zaczynają głosić, że kornik drukarz został już pokonany. Ani go widać ani słychać i pewnie przeniósł się na Białoruś, by podgryzać puszczę Łukaszence. O co więc chodzi? Puszcza uratowana, wycinka skończona, po co więc to larum?
6. Ponoć w sierpniu „objawienie Ministerstwa Zdrowia w wersji PiS”, niejaki Radziwiłł, wprowadził tzw. RDTL, czyli ratunkowy dostęp do technologii lekowych. Miało być to wybawienie dla osób, którym refundowane leki nie pomagają i minister pełen miłości i empatii obiecał płacić za drogie, inne preparaty. I jak to wygląda? Jak zwykle. Po pierwsze MZ próbuje zepchnąć opłatę za te leki na szpitale, które nie mają na to kasy. Po drugie, urzędnicy Radziwiłła stają na uszach, byle tylko się przyczepić i wstrzymać wydawanie decyzji, przeciągać w czasie, jak tylko się da. Wiadomo, choremu np. na raka się nie spieszy, innym też. Choroba będzie grzeczna i poczeka.
*
No to dobiliśmy do końca, ale przed nami jeszcze moc atrakcji. Debata o ustawie o KRS i SN zapewne rozgrzeje nas do czerwoności, więc jesteśmy zwarci i gotowi, by jakoś ten dzień przetrwać, prawda? Tylko błagam, nie kurujcie swej traumy procentami, bo przez takie byle co jak PiS alkoholikiem zostać, to wstyd. Do Piątku
Źródło informacji
1. https://wiadomosci.wp.pl/tak-rozdaje-sie-posady-za-wierna-s…
2. http://www.newsweek.pl/…/nieodpowiedzialna-polityka-europej…
3. http://www.fakt.pl/…/kornel-morawiecki-zmiana-premi…/1j142b6
4. http://wiadomosci.onet.pl/…/zakaz-wstepu-zydom-komu…/cp7et9l
5. http://www.se.pl/…/szyszko-uspokaja-nie-groza-nam-zadne-kar…
6. http://wyborcza.pl/…/7,137421,22679207,ta-ustawa-miala-dac-…