Autor: Tamara Olszewska

Trudno jakoś dzisiaj pozbierać myśli po wczorajszych wydarzeniach w Berlinie. Słucham jak PiSiątka debatują, przemawiają do nas, jacy pełni współczucia i robi mi się niedobrze. Ciekawe, jak zamierzają pomóc rodzinie zamordowanego kierowcy. Biegiem zapomną o tej tragedii, kiedy uznają, że nic już z niej nie można wycisnąć do rozwoju własnego kapitału politycznego. A co poza tym w dzisiejszych newsach? Zapraszam.
1. Zastanawiam się, skąd Duda wziął pomysł, by godzić zwaśnione partie. Ani to autorytet, ani wiarygodny polityk, ani prezydent Polaków. Nie wiem, co mu do głowy strzeliło, co chciał uzyskać. Tym bardziej, że raczka mu się nie „omsknęła” gdy podpisywał kolejne ustawy, łącznie z tymi, niszczącymi całkowicie TK. Przez chwilę chciał być zbawcą narodu, a wyszło jak wyszło. To nam się prezydent trafił, czołgający się na kolanach przed posłem K. i kościołem. Ugryzłam się w język, bo miałam ochotę rzucić „mięchem”.
2. ZNP przymierza się do strajku generalnego. Nadzieja, że Duda nie podpisze ustawy cofającej edukację do czasów ciemnoty i zabobonów równa jest zeru. A ja zastanawiam się, co w tej sytuacji zrobią nauczyciele z Solidarności. Staną przeciwko swoim koleżankom i kolegom? Wszystko na to wskazuje, bo szef Duda ma klapki na oczach i PiS to dla niego świętość. Jak znam życie to nauczycieli strajkujących się spacyfikuje i usunie, a ci z Solidarności będą nauczać nasze dzieci zgodnie z wolą obecnej władzy. Wszystko to ku chwale wodza narodu.
3. Z TK odchodzi sędzia Andrzej Wróbel. Uznał, że nie jest w stanie firmować swoją osobą tego, co wyprawia PiS. Oczywiście reżimówka twierdzi, że powodem odejścia sędziego są nowe przepisy dotyczące ujawnienia zeznań podatkowych, które lada chwila wejdą w życie. Profesor Rzepliński zaprzecza tej wersji, ale co z tego. Sędzia się przestraszył i ucieka. Taka właśnie fama poszła między lud, który oczywiście to kupi.
4. Jakoś nie widać spokoju w naszym Sejmie. Obrady zostały wznowione pod czujnym okiem policji i oficerów BOR. W nocy ustawiono wokół Sejmu barierki, manifestantów przesunięto gdzieś do tyłu, a wszystko to w imię zgody narodowej. Poseł K. idzie w zaparte, a jego gwardia ruszyła w Polskę i dalej podjudzać, straszyć, byle tylko wierni stali murem i nie dali się skusić na jakąś tam demokrację. Boję się myśleć, co będzie dalej.
*
Przed nami kolejny trudny dzień. Znowu wychodzimy na ulice, jesteśmy coraz bardziej zdeterminowani. Proszę, nie dajmy się sprowokować, bo PiSowi byłoby to bardzo na rękę. Do jutra.
Źródło informacji
1. http://www.newsweek.pl/…/cezary-michalski-koniec-negocjacji…
2. http://wyborcza.pl/7,75398,21148390,znp-rozpoczyna-przygoto…
3. http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114883,21146511,sedzia-wrob…
4. https://www.wprost.pl/…/Burzliwe-obrady-Senatu-Militaryzacj…