Autor: Tamara Olszewska

My jesteśmy pisoludki hopsa sa, hopsa sa. Bezrozumne nasze główki, hopsa, hopsa sa. Zapraszam do świata miernej polskiej polityki.
1.Sława ministerki Zalewskiej przekroczyła granice Polski i lotem gołębicy z defektem mózgowym doleciała aż do USA. Podejrzewam, że chyba nie o taki rozgłos jej chodziło. Czy jest jakiś kraj na świecie, gdzie minister edukacji okazuje się być „cymbałem intelektualnym”? Czy jest jakiś kraj na świecie, gdzie pieczę nad młodymi umysłami przekazuje się w ręce niedouczonej podróbki pedagogicznej? Zalewska zrobiła z siebie niezłego głąba, zaprzeczając faktom historycznym, tworząc jakieś nowe teorie o Jedwabnem, pogromie kieleckim. Władze Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie żądają od Dudy wyprostowania ministerki, ale pewnie się przeliczą. Jak znam życie i prezydenta to uda on, że nic nie wie, nic nie słyszał. W końcu on jest nie od myślenia, ale od podpisywania.
2. Miała być fajna impreza. Polsko – włoski mecz więźniów i strażników w ramach projektu “Prison Match” Janusza Mrozowskiego, polsko-francuskiego reżysera filmów dokumentalnych. Inicjatywę pobłogosławił papież Franciszek, honorowy patronat nad całością objął Ziobro. I byłoby wszystko dobrze, gdyby kamery telewizyjne nie uchwyciły Morozowskiego, jak bierze udział w manifestacji KODu. Ziobro spienił się suto i biegiem wycofał poparcie dla meczu. Co jak co, ale on nie zniży się do popierania takich pseudoPolaków. I jakoś mu nie przeszkadza, że Morozowski zainwestował ponad 30 tys. euro, że Ojciec Święty zaangażował się w realizację projektu. Czy to już podlega pod prześladowanie ze względów politycznych?
3. Sensacja niebywała. Prezes oznajmił, ze nie miał pojęcia o planowanych podwyżkach dla rządu, Dudy z małżonką i posłów. Nie dosyć, że nie wiedział, to jeszcze zakwilił publicznie, jak bardzo jest zły. Czyżby jakaś samowolka miała miejsce? Tralalala, już w to uwierzę. Facet, bez którego zgody zapewne posłowie nie pójdą do toalety, nie miał pojęcia o pomyśle finansowym? Ciekawe więc, dlaczego głosował za przyjęciem tego projektu? A może to już początki miażdżycy?
4. Unia Europejska przestała się z nami cackać. KE przedstawiła propozycję, która chyba nie do odrzucenia, by do końca 2030 roku Polska zmniejszyła emisję gazów cieplarnianych, i to znacznie. Oj, nerwowo się zrobiło. Przeprowadzenie takich działań wiąże się z ogromnymi kosztami i Polski na to nie stać. Tym bardziej, że mamy te programy z plusem, które doją naszą gospodarkę niemiłosiernie. Co to będzie, co to będzie? Jak tu dać odpór takiej niesprawiedliwości? No cóż, każdemu według zasług…chyba.
5. Senat przyjął poprawki do poprawionej już ustawy o TK. Oczywiście, wszystko zgodnie z kulturą polityczną, bo głos opozycji był wzięty pod uwagę, bo konsultacje społeczne się odbyły, bo PiS poszedł na szeroko pojęty kompromis. To poczucie bezkarności pisowskich dobroczyńców narodu jest wręcz niepojęta. Oni naprawdę uważają, że nikt tego nie zauważy, że KE i KW przymkną na taki szwindel oko? Naiwnych nie sieją, sami się rodzą.
*
Niby wakacje za pasem, niby już PiS powinno w marzeniach rozkładać zmęczone członki na plażach świata, a jednak nie. Walczą do końca. Niesamowita ta energia i wena twórcza. Do jutra.
Źródło informacji
1.http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114881,20429987,amerykanski…
2. http://wyborcza.pl/1,75398,20429357,mecz-wiezniow-z-polski-…
3. http://www.newsweek.pl/…/podwyzki-dla-rzadu-pensje-poslow-i…
4. http://www.teraz-srodowisko.pl/…/Polska-ma-ograniczyc-emisj…
5. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Senat-przyjal-ustawe…