Autor: Tamara Olszewska

„Jak tu ciemne, jak tu głucho, jak ponuro. Z każdej strony zwały PiSu gnębią mnie. Czemu prezesie stoisz tu, stoisz nade mną. I dlaczego tak okrutnie śmiejesz się?” No nic, Pis PiSem, a prasówka musi być. Zapraszam.
1. No proszę, coś się PiSowi udało. Komisja Wenecka wzięła przykład z pisowskich parlamentarzystów i zorganizowała również u siebie nocne obrady. Prezes może ogłosić sukces, że ktoś czerpie coś z wzorców naszych i niech się facet cieszy, że chociaż tyle osiągnął. Gorszą jednak dla niego nowiną z nocnego posiedzenia KW jest wiadomość, że w ciągu najbliższych kilku dni będzie wydana opinia KW o stanie polskiej praworządności. No i tu lekka załamka. No, bo jak tak można? Dlaczego właśnie teraz? Po co tak ostro? Przecież cały czas PiS pracuje nad kolejną poprawką dotychczasowej poprawki do poprawki ustawy o TK. A efekt tych poprawek będzie piorunujący, super demokratyczny po prostu. Może więc niech ta KW zbytnio nie szaleje. Podejrzewam, że to biadolenie rzecznika rządu nie przyniesie żadnych rezultatów. Opinia będzie i kropka. Pytanie tylko, czy uda nam się z nią zapoznać, bo znając zapędy prezesa, natychmiast zostanie ona objęta klauzulą tajności wszelakiej i klapa. Hm, może życie w nieświadomości jest lepsze?
2. Szaleństwo antyaborcyjne trwa w najlepsze. Gdzie nie spojrzę, tam mądre głowy kawalerskie, zdeterminowane staruszki i kupa tych, co to „konsekwentnie kierują się w życiu” Dekalogiem piszą, żądają, szarogęszą się. A wszystko to w imię miłości do bliźniego swego. Okazuje się jednak, że nie do końca mają poparcie całego Kościoła. Co niektórzy duchowni przemawiają ludzkim głosem i dają nieśmiałe sygnały, że może nie tak drastycznie, nie tak ostro. Ten dwugłos zapewne PiSowi na rękę, choć prezes dobrze wie, że tak czy siak ostro podpadnie narodowi. Ciężkie życie wodza narodu, prawda?
3. Czy jest wśród nas ktoś, komu żal Dudy? Świat obiegły zdjęcia, na których stoi biedaczyna z bardzo niewyraźną miną na konferencji prasowej, wsłuchując się w przemówienie prezydenta Obamy. Kolejne, to zdjęcie wszystkich gości Szczytu NATO, gdzie wyraźne widać samotność Dudy, którego zdaje się nikt nie zauważać. No i wisienka na torcie czyli podziękowania prezesa za organizację imprezy. Jakoś o swoim prezydencie zapomniał. Wygląda na to, ze Duda przejdzie do historii pod znamiennym pseudonimem „Pinokio i jego długopis” i to będzie wszystko. Niesamowite, czy dla kilku lat wywiercania dziury w stołku prezydenckim warto było się tak zaprzedać, dawać tak poniżać? Przecież on będzie musiał potem żyć wśród Polaków? Ale sobie facet przechlapał.
4. Wczoraj Polacy ekscytowali się najnowszym sondażem OBOPu. Część była wręcz załamana wynikiem PiSu, a tu taka mała niespodzianka dla każdego. Nowy sondaż, innej sondażownii czyli TNS Polska. Na PiS nadal sporo, bo 36%, ale to spadek o 4% w porównaniu do badań sprzed miesiąca. Dalej PO 18% i Nowoczesna 10%. W sejmie znalazłby się jeszcze Kukiz, mający poparcie 8%. Ponieważ należę do tych optymistów, którzy na cmentarzu widzą plusy, a nie krzyże, więc wynik taki bardzo mi się podoba. Tendencja spadkowa PiS niech się konsekwentnie utrzymuje, wzrostowa PO i Nowoczesnej również, a będzie dobrze. I tego się trzymajmy.
5. Macierewicz staje się powoli największym autorytetem w dziedzinie historii, politologii, wojskowości. Właśnie powala nas na kolana kolejną swoją prawdą. Oczywiście, jedyną słuszną i najprawdziwszą. Gdyby wam to do głowy nie wpadło, to lecę z wieścią, że za zbrodnię wołyńską odpowiada Rosja. Królestwo za konia, a właściwie za wyjaśnienie mi, jakim torem podążają myśli pana ministra, bo ja zupełnie nie nadążam. Zaczynam powoli wpadać w kompleksy, bo taka głupia jestem, czy co? Jedno Macierewiczowi trzeba przyznać. Jak nikt, pokazał mi, ilu mamy wrogów. Donald Tusk jako numer 1, kolejny numer 1 to Rosja, Unia Europejska też numer 1, Niemcy to też wróg, choć może nieco mniejszy, bo trwa właśnie ugłaskiwanie i udawanie przyjaźni ze strony polskiej, niedługo doskoczą Węgry, bo Orban niegrzeczny, Ukraina, bo za bardzo chce się jej demokracji, Litwa, bo nie szanuje Polonii, USA, bo Obama brzydko o nas mówi. Gość mnie przekonał, więc teraz okopię się w domu, zapełnię piwniczkę suchym prowiantem, będę słuchać tylko mediów narodowych i poczekam, kiedy będę od tych wrogów wreszcie uwolniona. Ratuj mnie Macierewiczu, ratuj Polskę. Zbaw nas Zbawco od złego i poprowadź do dobrego. A przy okazji może i prezesa uznasz za wroga?
*
Tak sobie czytam, tak sobie przeglądam i …mam „pomysła” wprawdzie naród nie może legalną drogą odwołać legalnego rządu, ale może jakieś małe referendum? Z jednym tylko pytaniem – Czy chcesz wyjść z pisowskiej krainy? Ma Europa swój brexit to i my możemy mieć swój polski polxit, prawda? To ja lecę zagłębić się w moją fantazję polityczną i do jutra.
Źródło informacji
1.http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114871,20390466,po-nocnych-…
2. http://wyborcza.pl/1,75398,20390602,episkopat-moze-nie-popr…
3. http://www.polityka.pl/…/1668330,1,jaroslaw-kaczynski-wszed…
4. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sondaz-TNS-Polska-Pi…
5. http://wyborcza.pl/1,75399,20392030,macierewicz-o-rzezi-wol…