11.08.2016

11.08.2016

Dodane przez

Autor: Tamara Olszewska

Panie i Panowie z kliniki zwanej PiS, używają żywota i nie dostrzegają wzrastającego poziomu własnej miernoty. Na szczęście my widzimy i niedługo za to wszystko ładnie rozliczymy. Zapraszam.

1. Koszmar z ulicy Nowogrodzkiej wzmacnia się na pozycji numer 1 bestsellerów horrorów politycznych w Polsce. Panowie i panie, jak te mary z najgorszych snów tylko kombinują, jak okpić społeczeństwo, byle tylko zapewnić sobie stały dopływ gotówki i władzę na długie, długie lata. Czas rozpocząć walkę o samorządy, bo kolejka wampirków z piekła rodem wciąż długa, a głód nadal niezaspokojony. Stąd nowelizacja ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych. Według nowych zasad to praktycznie rząd będzie wybierał ich prezesa, najlepiej oczywiście z pominięciem konkursu. A jak już będą mieli szefa RIO w swoich łapach, to tak dokopią samorządowcom, że ci polecą szybciej niż im się wydaje w niebyt polityczny. Wynajdzie się na nich jakieś prawne haki, udowodni przekręty, oszustwa i kolejna twierdza demokracji zostanie obalona. Prezes i jego klaka przypominają worek bez dna, ale jedno jest pewne. Im wyżej uplasują swoje cztery literki, tym bardziej bolesny będzie upadek. I na to liczę.

2. Na obchodach sierpniowej miesięcznicy smoleńskiej w Krakowie spotkało się trzech muszkieterów: Pęk, Smagowicz i ksiądz Majkrzak. Słowo daję, że jednokomórkowy pantofelek, to przy nich szczyt intelektu. Była modlitwa za poległych w Smoleńsku, za ludzi prawych tzn. tych prawych po pisowsku, za pracowników IPN atakowanych za prawdę historyczną, za Miernika, który siedzi w więzieniu. W którymś momencie Smagowicz całkowicie odleciał. Uwaga, cytuję – „Pomódlmy się również, tak jak nas prosił papa Franciszek, za nasze babcie i dziadków. Ale dopuszczajmy młodzież polską tylko do tych babć i dziadków, co mają w genach walkę o wolność, o polskość i o wiarę. Nie dopuszczajmy naszej polskiej młodzieży do złych nauczycieli, do dziadków ubeków, esbeków, politruków, całej tej szumowiny, która od Okrągłego Stołu próbuje utrzymać fałszywą historię. O to cię, Boże, prosimy”. Facet był na dopalaczach, czy co? Bóg chyba nie był zainteresowany taką prośbą, bo zlał uczestników miesięcznicy ostrym deszczem, co spowodowało, że panowie szybko wydukali z siebie swoje racje i imprezka się skończyła. Ciekawe, co wymyślą za miesiąc.

3. Wspominałam wczoraj o „wygaszaniu” kopalń, co, według rządu, lepsze od likwidacji. Były sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska zakłócił spokój i dobre samopoczucie szefa Solidarności pytaniem o jego stanowisko w tej sprawie. A właściwie nie o jego prywatne stanowisko, ale związku zawodowego, którego jest szefem. Odpowiedź była krótka – „Piszcie,piszcie frustraci, tylko tyle wam zostało na długie lata!”. Oj, panie Duda, chyba pan zapomniał, jak wygląda wkurzony górnik? Miłego tête-à-tête.

4. Prezes jedynej słusznej partii nie kryje oburzenia na decyzję władz Warszawy o usunięciu bezprawnie postawionych tablic smoleńskich. Lecą ostre inwektywy, leją się łzy boleści emocjonalnej, ślinotok goni słowotok i jeszcze chwila, a Kaczyński zawału ze złości dostanie. Jakim prawem szerzyć takie bezprawie i chamstwo po prostu. Skandal i tyle. Tak sobie troszkę go posłuchałam i wpadł mi do głowy niezły pomysł. Jeśli prezes tak lubi samowolki budowlane, to możemy obmurować jego włości na Żoliborzu czym chcemy, tablicami z napisami, jakie nam się tylko podobają i co? Jak jemu wolno to i nam, prawda?

*
I dobrnęliśmy do końca. Coś mi intuicja mówi, ze jutro kolejne newsy posypią się ostro i nadal będzie o czym pisać, o czym czytać. Do jutra!

Źródło informacji
1. http://wyborcza.pl/1,75398,20529144,rzad-bierze-rio-by-zysk…
2. http://krakow.wyborcza.pl/…/1,44425,20529312,na-miesiecznic…
3. https://www.wprost.pl/…/Zaskakujaca-odpowiedz-szefa-Solidar…
4.http://warszawa.wyborcza.pl/…/1,34862,20528572,kaczynski-o-…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.