11.07.2016
Autor: Tamara Olszewska
Okres wakacji to ponoć sezon ogórkowy. Nic się nie dzieje, nuda po prostu i tyle. Jak widać, to jednak pomyłka, bo w naszej, polskiej polityce jak przed erupcją wulkanu. Grzmi, trzęsie, wylewa. Zapraszam.
1. Geniusz wodza polskiego narodu źle się czuje. Jakoś mu ciasno, duszno, przytłaczają go granice państwa, które tak bardzo ograniczają. A on chciałby ulecieć w świat, tak, żeby wszyscy mogli go zobaczyć, podziwiać, pokochać. Stąd nie powinien dziwić nikogo najnowszy pomysł Kaczyńskiego. Całkiem poważnie bierze się za zreformowanie UE. Ma już nawet świetnego eksperta, który sam opracuje nowe traktaty unijne. Oczywiście nazwisko jego owiane tajemnicą. Nie liczy się w tym wcale fakt, że UE jakoś ma w nosie naszego prezesa, że pozycja Polski wyraźnie przesunęła się na pobocze europejskiej polityki, ważne, że prezes chce i tak ma być. Amen.
2. Polska jest wzorem do naśladowanie jeśli chodzi o stan demokracji, list senatora Johna McCaina to wroga robota kogoś, kto mu go podsunął, a on podpisał bez czytania, prezydent Obama jest zachwycony polską władzą, która na bazie współpracy z opozycją i kompromisie tworzy nowy, bardziej demokratyczny model TK – te, i inne bzdury serwował od rana Waszczykowski, upajając się wielkim sukcesem swoim i swojego rządu. No cóż, mogę tylko pogratulować facetowi dobrego samopoczucia, bo przecież trudno wymagać od człowieka specjalnej troski, by nauczył się dobrze widzieć i dobrze słuchać, prawda?
3. Wykończona dwudniowym Szczytem NATO, wybrała się miss polskiej polityki na pielgrzymkę do Częstochowy. Biedactwo, musiała podziękować Najwyższemu, że nie było żadnej wtopy, żadnej bombki, że Obama chwalił, że samotność Dudy w gronie gości to normalka, bo mu zazdroszczą. Jednocześnie zaapelowała do świata, by się po prostu odwalił od Polski i tyle. Tak sobie myślę,że mogłaby ona pozostać na Jasnej Górze bezterminowo. Gadałaby sobie te wszystkie bzdety, lud by jej słuchał, a może w którymś momencie aureola pojawiłaby się nad jej głową? Gdzie byłoby jej lepiej?
4. Katolickie Radio Emaus podpadło arcybiskupowi Gądeckiemu. Trzeba więc było usunąć jego szefa Macieja Karola Kubiaka i wycofać nagrodę, która miała już, już, trafić w ręce radiowców. Powód obrazy całkiem banalny. Radio nie włączyło się w ogólny nurt poparcia Pomnika Wdzięczności i figury Chrystusa, którą chyłkiem, nocą ustawiono w Poznaniu. Grzech to zapewne śmiertelny i nie wiem, czy usunięty duchowny będzie mógł pełnić swoją misję gdziekolwiek indziej. Ma ksiądz swoje lata, a jeszcze nie nauczył się, że co powie władza to święte, nawet świętsze od papieża i wyznawanych wartości chrześcijańskich. A Gądeckiemu radziłabym, by dodał do polskiego Dekalogu słowa – pychą i butą natchnij mnie Panie, bo to prawdziwie polskie powołanie.
5. Wpadł mi do głowy pomysł nie byle jaki. Chyba założę Narodowy Klub Dojnych Krów. Władza szasta na prawo i lewo naszymi pieniędzmi, bo przecież musi utrzymać z czegoś swój elektorat, doi więc nas równo, by tylko mieć kasę, a będzie doić jeszcze bardziej. Podatek bankowy, podatek handlowy, wyższe opłaty za prąd, za zużycie wody, jednolity podatek dla przedsiębiorców, dodatkowe składki na III filar. O tym już wiemy, ale też czujemy w kościach, że to dopiero początek. Pozostaje mi więc tylko jedno. Chodzić i wołać – dojne krowy wszystkich regionów w Polsce łączcie się, bo bliski moment gdy będziemy dla władzy jedyną nadzieją na przetrwanie. Władza pewnie przetrwa, pytanie, czy nam się uda.
*
„Czerwony Kapturek szedł lasem, przez pagórek. I co? I jak? I wilk go zjadł? Nie, babcia wilka zabiła i bajka się skończyła.” Sami domyślcie się, kto wystąpił w roli Kapturka, kto wilka, a kto babci. Do jutra.
Źródło informacji
1.http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114884,20381405,kaczynski-c…
2. http://wyborcza.pl/1,75398,20381463,waszczykowski-krytykuja…
3. http://www.newsweek.pl/…/jak-szydlo-na-pielgrzymce-radia-ma…
4.http://poznan.wyborcza.pl/…/1,36037,20379949,arcybiskup-gad…
5. http://www.newsweek.pl/…/dobra-zmiana-nowe-podatki-wyzsze-o…